Showing posts with label aviators. Show all posts
Showing posts with label aviators. Show all posts

Thursday, 21 April 2016

Let's Do It Again

 

To naprawdę zastanawiające, że poncho które ostatnio noszę niemal codziennie na blogu pojawiło się tylko raz i to wiele miesięcy temu. Postanowiłam naprawić to niedopatrzenie i ponownie Wam je zaprezentować. To właśnie ono stanowiło element wyjściowy, wokół którego zbudowałam całą swoją stylizację. Ograniczyłam się do czerni i bieli (choć to żadna nowość w moim wykonaniu) i postawiłam na rockowy szyk. Dlatego wybrałam skórzane rurki oraz ćwiekowane botki na obcasie. Biały akcent stanowi koszula należąca do mojego męża, który nie wiem czemu nadal jest zdziwiony gdy zauważy że "pożyczyłam" od niego jakieś ubranie... Choć przecież wyciągnęłam ją z naszej wspólnej szafy, więc tak naprawdę czuję jakby koszula moja ;) Wam też się zdarza coś pożyczyć coś od męża/chłopaka czy też od mamy (tak tak, to też robiłam)? Jeśli tak to co najczęściej podbieracie?

ENG: I was really surprised when I discovered that I've showed you this poncho only once! I wear it almost everyday, so I have no idea how this could have happened. Let me fix this. So this super cool poncho was my base for today's outfit. I decided to be rocker chic this time, so I chose leather pants, studded boots and a white shirt which I "borrowed" from my hubby. How you guys like it?
 ♥
Sylwia

fot. gootex ♥

koszula/shirt - Top Secret (podobna TUTAJ/similar HERE)
poncho - Let there be gold (TUTAJ/HERE)
spodnie/pants - H&M (TUTAJ/HERE)
buty/shoes- Zara (podobne TUTAJ/similar HERE)
torebka/bag - Paulina Schaedel (TUTAJ/HERE)
okulary/glasses - Stradivarius (podobne TUTAJ/similar HERE)
choker - DIY

Monday, 7 March 2016

Always On Time

Kilka razy zdarzyło mi się pisać tutaj o "cudownej mocy akcesoriów". O tym jak to nadają one charakteru całej stylizacji i stawiają przysłowiową kropkę nad i. Jeśli ktoś z Was nie był o tym jeszcze przekonany, to myślę że moje dzisiejsze zdjęcia udowodnią że jednak mówiłam prawdę.
Dlaczego tak piszę? Bo nie wyobrażam sobie mojego dzisiejszego zestawu bez awiator'ów. Na szczęście nie mam tak dużej wady wzroku, aby musiała nosić okulary korekcyjne dlatego sięgnęłam po zerówki. Powiem szczerze że sama byłam pod wrażeniem jak bardzo ten szczegół odmienił cały mój wygląd. Cały strój zyskał dzięki nim odrobinę oldschoolowego uroku, a ja czułam się w nim świetnie (co wydaje mi się zostało uchwycone na zdjęciach)
Oprócz okularów możecie dostrzec również jeszcze jeden dodatek - zegarek Daniel Wellington (na końcu posta znajdziecie kod zniżkowy na zegarki tej marki). Gdy zobaczyłam model Classic Sheffield, wiedziałam że to propozycja idealna dla mnie. Klasyczny, minimalistyczny, a mimo to "z pazurem" dzięki dość dużej tarczy jak na zegarek kobiecy. No i dzięki niemu końcu wiem która jest godzina (i że oczywiście się spóźniłam na autobus)! ;)
Sylwia 


fot. gootex ♥

futrzak/faux fur coat - Stradivarius (podobny TUTAJ/similar HERE)
golf/turtleneck - sh (podobny TUTAJ/similar HERE)
jeans - Tally Weijl (podobne TUTAJ/similar HERE)
buty/sneakers - Jordan Flight 45
okulary/glasses - Stradivarius (TUTAJ/HERE)
zegarek/watch - Daniel Wellington  (TUTAJ/HERE)
UWAGA! z kodem smells-like-fashion dostaniecie 15% zniżki na zegarki DW
kod ważny do 31.03.2016r.

Click on This Ad to Earn Money